Piękny weekend za nami
W końcu trafił się piękny weekend 🙂 Chociaż sobota była w znacznej części pochmurna i wietrzysta, słońce wygrało. Przy okazji zrobiłam porządek na ogródku i zmodernizowałam (po raz kolejny) moją rabatkę. Wcześniej w założeniu miała być lawendowo-tulipanowa, z oświetleniem solarnym, ale ostatnimi czasy jakoś tak przypominała mi… grobek (ku radości rodziny). Wyrzuciłam więc „świecidełka” i posadziłam żarnowiec. Akurat kwitnie więc pięknie wygląda.
W niedzielę byliśmy nad wodą i okazało się, że zima jednak była zbyt lekka, żeby wymrozić komary 🙁 A ja zapomniałam posadzić komarzycę, więc dziś trzeba się rozejrzeć u ogrodnika i mięć nadzieję, że rzeczywiście roślinka odstraszy te „potwory”.