Czy lubicie okres przedświąteczny? Wiele osób narzeka na sprzątanie, przygotowania, zamieszanie, więcej obowiązków, brak czasu, itd.
Ja akurat bardzo lubię. Oczywiście standardowo sprząta się częściej niż dwa razy w roku 🙂 Ale miło jest tak dokładniej odświeżyć mieszkanie po zimie, urobić się po pachy, żeby później w święta odpocząć; ugotować czy upiec coś pysznego, żeby w całym domu rozchodziły się zapachy, od których ślinka cieknie, na które na co na co dzień brakuje czasu, wypróbować niestandardowe przepisy… Przybrać dom bardziej świątecznie i wiosennie.
Bardzo lubię również Triduum Paschalne, pozwalające się wyciszyć i zastanowić.
I tylko mrozik mógłby sobie już odpuścić.