Pisanki

W przedświątecznym zamieszaniu nie zamieściłam zdjęcia naszych eksperymentalnych pisanek – eksperymentalnych, bo po raz pierwszy nie były to kraszanki farbowane w cebuli tylko pisanki, w których wzorki robiliśmy używając wosku. Może dla specjalisty dalekie są one od ideału, ale my byliśmy z nich naprawdę dumni. A oto fotka z naszym dziełem 🙂

No a teraz czas wrócić już do rzeczywistości i zająć się pracą. Dziś mam za zadanie wyszukać jakieś nowe miejsce na sklep. Więc siedzę sobie, szukam i dzwonię. Póki co mam faworyta wśród lokali usługowych, więc mały sukces jest. Podobają mi się zwłaszcza lokale komercyjne przy Bulwarze Drobnera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *