Słońce!!!
W końcu wyszło słońce 🙂 Aż się nieswojo czuję. Może trzeba by chociaż trawnik podlać 😉
Jest pięknie i najwyższa ku temu była pora, żeby uratować truskawy, które nie znoszą tak dużo deszczu. Pranie w końcu suszy się na dworze, a ja nie mam już pretekstu do niebiegania…