Strona internetowa
Ostatnio doszłam do wniosku, że mam na tyle wolnego czasu, że mogłabym założyć firmę. Oczywiście od razu pojawiły się pytania: jaką? za co? gdzie? itd.
No dobra, przyznać uczciwie należy, że na pytanie „za co?” najtrudniej odpowiedzieć. Zaczęłabym od internetu, tzn. jakiejś strony internetowej lub sklepu – do przemyślenia, bo wynajęcie lokalu w dobrej lokalizacji na razie nie wchodzi w grę.
Wkręciwszy się w temat, weekend spędziłam na poszukiwaniu asortymentu i wyszukiwaniu fajnych stron w sieci, bo przeglądając oferty firm informatycznych stwierdzić muszę, że coś o tej stronie im powiedzieć należy, choćby ile podstron, jakie kolory, jakie funkcje.
Bardzo spodobała mi się jedna stronka – jeśli chodzi o kolory i układ, co prawda przedstawia jakieś środki czystości, ale do mojej branży – o której w przyszłości, żeby nie zapeszyć – też by pasowała. Prawda, że ładna?
PS. Żeby nie było, nie zrobię plagiatu 🙂